Pierwszy post modowo- podróżniczy będzie relacją z przepięknej Grecji, gdzie miałam okazję spędzić ostatni majowy tydzień. Co tu dużo pisać, widoki piękne, woda czysta i błękitna, jedzenie pyszne, słońce, piasek, palmy... nic dodać nic ująć. Grecja zawsze mi się podobała, kojarzyła ze spokojem, sjestą i romantyczną atmosferą. Ciasnymi uliczkami, schodami, bielonymi budynkami na tle błękitnego nieba.
Do tego łodzie rybackie, piękne kwiaty rosnące tuż przy drodze... ups.:) znowu się rozmarzyłam...
A zresztą sami zobaczcie:)
 |
Ilustrowana mapka wyspy Rhodes |
 |
Bielone domki w Lindos ( Greece) |
 |
na ulicach głównie sklepy |
 |
Uliczne galerie lokalnej sztuki -Lindos |
 |
Kelner :) |
 |
Piękne egzotyczne kwiaty rosnące tuż przy drodze. |
A na koniec jedna z moich greckich stylówek. Do zwiedzania jednego z piękniejszych miast na Rodosie wybrałam białą,plisowaną spódnicę w grochy i zwykły biały top na ramiączka, do tego płaskie sandały. Moim zdaniem stylizacja ta idealnie pasowała do klimatu panującego w tym mieście. Oceńcie to sami.
top / TkMaxx
spódnica/skirt/ New Yorker
sandały/ CCC
okulary/ lamoda.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz